Fantomobil

Fantomobil
Loading the player ...

Polska

1976
Czas trwania:
11:00
Zdjęcia: Marek Plata
Opracowanie plastyczne: Ryszard Antoniszczak
opis filmu
O filmie
Kierownik produkcji: Halina Kramarz
Prawa: Filmoteka Narodowa
Język: pl
zwiń zakładkę
treść

Mężczyzna budzi się ze strasznego snu, spada z łóżka, ubiera się i wychodzi, zostawiając zaskoczoną żonę. Idzie przez posępne miasto, mija zakład fotograficzny, sklepy, salon gier... Ze snu budzi się kolejna bohaterka. Na ulicy spotyka mężczyznę, który żali się na swój ciężki los. Małżeństwo ogląda telewizję. Żona chce, żeby mąż kupił jej reklamowany samochód. Wyruszają na przejażdżkę nowym autem i łapią gumę. Natura zaczyna przejmować władzę nad bohaterami, roślinność porasta samochód razem z jego pasażerami. Tymczasem druga bohaterka żyje w pełnej harmonii z naturą i światem, nie dbając o dobra materialne...

zwiń zakładkę
komentarz

Ryszard Antoniszczak – podobnie jak jego starszy brat Julian Józef – jest absolwentem Wydziału Malarstwa i Grafiki krakowskiej ASP (1971). Po studiach związał się ze Studiem Filmów Animowanych w Krakowie, którego współzałożycielem i jednym z liderów był jego brat. Kino Juliana to przede wszystkim non camera. Zupełnie inny rodzaj animacji uprawia Ryszard. To kino warsztatowej perfekcji, nie ma w nim miejsca na drgający czy brudny obraz, jak często się zdarza w animacjach starszego brata. W jego filmach widać wyraźną fascynację dorobkiem światowej animacji rysunkowej: od tradycyjnej kreski i plamy disneyowskiej po poetykę popartowską. Ryszard Antoniszczak zadebiutował w 1974 r. niezwykle efektownym filmem muzycznym „Żegnaj paro!”. Ta odjazdowa – w przenośnym i dosłownym tego słowa znaczeniu – psychodeliczna opowiastka o dziadku kolejofilu nawiązywała poetyką, plastyką oraz muzyką do „Żółtej łodzi podwodnej” George’a Dunninga. „Fantomobil” (1976) to drugi autorski film dla dorosłych w dorobku Antoniszczaka (pomiędzy nim a debiutanckim „Żegnaj paro!” zrealizował jeszcze w 1975 r. „Miki Mola”, którym rozpoczął drugi nurt swej twórczości skierowany do najmłodszych widzów). Ta utrzymana w onirycznym, pełnym suspensu klimacie opowiastka o tym, czy warto mieć, czy warto być, sięga w swej poetyce zarówno do mrocznego ekspresjonizmu, jak i do mieniącej się tęczą barw psychodelii. Obrazowi towarzyszy niezwykle interesująca muzyka, a właściwie dwa jej rodzaje, nawiązujące charakterem do jasnych i ciemnych stron naszej osobowości. Autorami muzyki są Marek Wilczyński i Jacek Ukleja, członkowie zespołu Zdrój Jana, udanie łączącego w swych piosenkach poetykę kabaretową z psychodelicznym rockiem. Członkiem zespołu był również sam Ryszard Antoniszczak (instrumenty perkusyjne, teksty, oprawa plastyczna).

Jerzy Armata

zwiń zakładkę
zwiń zakładkę