opis filmu
O filmie
Przodownicy pracy z Nowej Huty w Krakowie. Studenci podczas rysowania portretów przodowników pracy. Studenci rzeźbią postać Stanisława Rzepy.
Zdjęcia: Wiktor Janik
Numer tematu: 6
Osoba: Stanisław Rzepa (stolarz, przodownik pracy), Piotr Ożański (murarz, przodownik pracy, pierwowzór Mateusza Birkuta, bohatera „Człowieka z marmuru” Andrzeja Wajdy)
Zdarzenie: studenci ASP rysują portrety przodowników pracy
Czas akcji: 1951
Miejsce akcji: Kraków
Produkcja: Wytwórnia Filmów Dokumentalnych (Warszawa)
Prawa: WFDiF
Format dźwięku: mono
Format klatki: 4:3
Opis sekwencji
00:00:01:17 | Napis: „Portrety przodowników”, w tle budynek Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie |
00:00:04:19 | Przodownicy pracy z Nowej Huty. |
00:00:10:05 | Przodownicy wchodzą do ASP. |
00:00:16:01 | Studenci rysują portrety przodowników pracy. |
00:00:20:15 | Studentka rysuje portret Ożańskiego. |
00:00:27:19 | Inżynier Ługowski pozuje do portretu. |
00:00:31:05 | Studentka rysuje portret Ługowskiego. |
00:00:38:22 | Student rzeźbi popiersie Stanisława Rzepy. |
zwiń zakładkę
tekst lektorski
Do młodzieży Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie przybyli serdecznie witani goście – przodownicy Nowej Huty. Studenci opracowują cykl portretów budowniczych tej największej inwestycji w Polsce. To Ożański, przodujący murarz młodzieżowy. Inżynier Ługowski pozuje z przykładną cierpliwością. W obroty młodych rzeźbiarzy dostał się Stanisław Rzepa, 19-letni stolarz przodownik. Podobno łatwiej mu przyszło jego 200% w stolarni, niż tych kilka godzin pod obstrzałem dziesiątków oczu.
zwiń zakładkę
komentarz
zwiń zakładkę
Przyjęty w 1950 roku na I Ogólnopolskiej Wystawie Plastyki w Muzeum Narodowym w Warszawie jako jedynie słuszny kierunek twórczości, realizm socjalistyczny stał się na najbliższych kilka lat obowiązującą wykładnią estetyczną. Wizerunki traktorzystek, murarzy czy gołębi pokoju znajdowały najbardziej prymitywną formę na propagandowych plakatach oraz portretach przodowników pracy, masowo wywieszanych przed 1 Maja na murach wszystkich fabryk w Polsce. „Nowa sztuka” czasem wspinała się na wyżyny, uprawiana przez uznanych artystów, którzy właśnie odmienili swoje twórcze zainteresowania. W roku 1951 Wydziałem Rzeźby krakowskiej ASP kierował wybitny już Xawery Dunikowski. Pod jego opieką artystyczną powstawały portrety bohaterów Nowej Huty. W realnym życiu droga robotników pod Barbakan nie była jednak prosta. Do połowy dekady budowa kombinatu hutniczego była komunikacyjnie praktycznie odcięta od Krakowa. (MKC)