Pracownicy spółdzielni przed zebraniem. Przemawia przewodniczący spółdzielni Antoni Dobrzański. Karol Stec pobiera pieniądze i ziarno.
00:00:01:14 | Czołówka: "POLSKA KRONIKA FILMOWA 8/53". |
00:00:17:21 | Napis: "Spółdzielcy ze Strugi podzielili dochód". W tle zimowy krajobraz. |
00:00:24:11 | Pracownicy spółdzielni podczas przerzucania siana. |
00:00:31:12 | Mężczyzna zagania konie do stajni. |
00:00:34:22 | Pracownicy spółdzielni rozmawiają na podwórzu. |
00:00:50:14 | Przewodniczący spółdzielni Antoni Dobrzański przemawia do zebranych. |
00:01:04:07 | Karol Stec odbiera pieniądze. |
00:01:14:05 | Wsypywanie ziarna do worków. |
00:01:18:19 | Ważenie worków ze zbożem. |
00:01:20:12 | Karol Stec. |
Jesteśmy w Strudze, przodującej spółdzielni powiatu wałbrzyskiego. We wszystkich gospodarstwach spółdzielczych dobiega końca okres rocznych rozrachunków. Karol Stec i jego żona Anna mają na swoim koncie 820 dniówek obrachunkowych. Sprawozdanie składa przewodniczący spółdzielni Antoni Dobrzański. "Wiecie towarzysze, że rok był dobry. Mamy 579 000 złotych dochodu. Będzie z czym jechać na kongres spółdzielczy do Warszawy." 33 złote wypada na dniówkę. 6000 złotych dostali Stecowie gotówką, do tego pszenicy przeszło 2000 kilo, owsa przeszło 1000, cukier, kaszę, ziemniaki i olej. Spółdzielcy ze Strugi wiedzą już, że zespołowa gospodarka oznacza wyższe plony, lepszą organizację pracy, lepsze, bogatsze życie.