Naród polski głosuje za rozwojem i szczęściem ojczyzny

Naród polski głosuje za rozwojem i szczęściem ojczyzny
Loading the player ...
Tytuł pełny: Spotkanie prezydenta Bieruta z wyborcami. Wybory w Polsce
Data wydania: 1952-10-29
Czas trwania: 15:08
opis filmu
O filmie

Przemówienie Bieruta na wiecu. Przebieg wyborów w różnych miastach i miejscowościach Polski.

Numer tematu: 1-12
Osoba: Józef Mostowik (kapitan m/s „Warta”), Aleksander Jaszczuk (mieszkaniec Warszawy), Stanisław Malanowski (mieszkaniec Warszawy), Antoni Siemieniecki (marynarz), Bolesław Bierut (prezydent Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej), Adam Czyżewicz (profesor), Henryk Malanowski (mieszkaniec Warszawy), Czajka (murarz)
Czas akcji: 1952
Miejsce akcji: Warszawa
Prawa: WFDiF
Format dźwięku: mono
Format klatki: 4:3
Opis sekwencji
00:00:00:13Czołówka: „POLSKA KRONIKA FILMOWA 45/52”.
00:00:16:21Plansza tekstowa: „NARÓD POLSKI GŁOSUJE ZA ROZWOJEM I SZCZĘŚCIEM OJCZYZNY”.
00:00:26:23Widok prezydium. Portret Bieruta.
00:00:34:15Zebrani w Hali Mirowskiej klaszczą.
00:00:49:00Przemawia B. Bierut: „Drodzy przyjaciele, zjednoczeni wspólnym pragnieniem pomnażania siły i wielkości naszej umiłowanej ojczyzny pójdziemy w niedzielę do urn wyborczych...”.
00:02:14:05Widok sali z perspektywy mównicy, na której stoi Bierut. Ciąg dalszy przemówienia.
00:02:33:05Oklaski zebranych w hali ludzi. Okrzyki: „Bierut! Bierut!”.
00:02:56:10Plac MDM. Mieszkańcy idą do komisji wyborczej.
00:03:10:17Kolejka pod budynkiem OKW.
00:03:12:13Bierut wrzuca kartę do urny. Dziennikarz relacjonuje.
00:03:22:08K. Rokossowski oddaje głos.
00:03:25:20J. Cyrankiewicz oddaje głos.
00:03:29:13R. Zambrowski oddaje głos.
00:03:35:09H. Minc oddaje głos.
00:03:37:09Wyborcy oddają głosy.
00:03:55:14Wyborcy oddają głosy. Przed urną widoczny portret Bieruta.
00:04:00:19Plac MDM. Mieszkańcy idą do Komisji Wyborczej nr 22.
00:04:04:23Wyborcy oddają głosy.
00:04:09:04K. Kazimierz oddaje swój głos.
00:04:12:03Inni wyborcy oddają głosy.
00:04:20:11Mieszkańcy idą do Komisji Wyborczej nr 14.
00:04:23:07Młodzież śpiewa przy akompaniamencie akordeonu.
00:04:27:15Wyborcy podczas rejestracji w OKW.
00:04:36:10Murarz Czajka i tancerka Badmajeff składają głosy.
00:04:43:00Państwo Malanowscy oddają głos.
00:04:54:11A. Jaszczuk oddaje głos.
00:05:01:08A. Czyżewicz oddaje głos.
00:05:06:05Wyborcy oddają głosy.
00:05:13:13Kolejka do OKW nr 101.
00:05:28:03Ludzie idący do różnych OKW. Ulice podczas wyborów.
00:05:38:14Małżeństwo Rudowskich wraz z bliźniakami zmierzają do OKW.
00:06:02:20Tablica z napisem: „KĄCIK DLA DZIECI”.
00:06:04:14Kącik dla dzieci w OKM. Dzieci bawią się pod okiem opiekunów.
00:06:41:06B. Kalinowska rysuje portret operatora kroniki.
00:06:51:03Podpisywanie listy.
00:06:53:15Państwo Kozerowie oddają głos.
00:07:05:06Siostry wprowadzają urnę wyborczą na salę położniczą.
00:07:14:15Kobiety w łóżkach oddają głosy.
00:07:33:13Rodziny żołnierzy idą z transparentami do OKW.
00:07:40:09Żołnierze do OKW.
00:07:46:11Żołnierze oddają głos.
00:08:08:15Statek „Warta” w porcie kaszubskim.
00:08:16:12Marynarze głosują na pokładzie statku.
00:08:23:17Głosuje marynarz A. Siemieniecki.
00:08:30:11Głosuje kapitan statku J. Mostowik.
00:08:38:00Przebieg wyborów we Wrocławiu.
00:09:51:13Przebieg wyborów w Lublinie.
00:10:19:04Przebieg wyborów w Zdunach i Łowiczu.
00:10:56:11Przebieg wyborów w Łodzi.
00:11:34:10Przebieg wyborów wśród kolejarzy.
00:12:00:17Przebieg wyborów w Katowicach.
00:12:47:13Przebieg wyborów w Nowych Tychach.
00:13:30:23Przebieg wyborów w Nowej Hucie.
00:14:24:18Otwarcie urn wyborczych.
00:14:33:20Obliczanie głosów.
00:15:01:13Plansza końcowa: „WYTWÓRNIA FILMÓW DOKUMENTALNYCH WARSZAWA 1952”.
zwiń zakładkę
tekst lektorski

W Hali Mirowskiej w Warszawie na wielkim wiecu przedwyborczym tysiące mieszkańców stolicy. Robotnicy i naukowcy, inżynierowie i artyści, żołnierze i młodzież witali kandydatów ludu warszawskiego na posłów do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, witali najgoręcej pierwszego kandydata całego narodu Bolesława Bieruta. Burzą oklasków, serdeczną manifestacją dziękują wyborcy za proste, bliskie słowa towarzysza Bieruta, za jego pracę i walkę o szczęście narodu. Niedziela, 26 października 1952 roku. Historyczny dzień. Wcześnie wstała tego ranka cała Polska. Wcześnie obudziły się do życia warszawskie ulice. W Obwodowej Komisji Wyborczej numer 24 przy ul. Bagatela jako pierwszy głosuje ten, którego kandydaturę wysunął cały naród. Wraz z Bolesławem Bierutem głosują członkowie Biura Politycznego KC PZPR, Rady Państwa i Rządu. Dumni są wyborcy obwodu 24, że swoje głosy za Frontem Narodowym mogą złożyć razem z pierwszym kandydatem, razem z nauczycielem i ukochanym przywódcą narodu. Od najwcześniejszych godzin rannych w lokalach wyborczych panuje olbrzymia frekwencja. W jednym z nowych gmachów przy placu Konstytucji głosują mieszkańcy MDM. Mieszkańcy nowego Śródmieścia stolicy. Ze śpiewem i pieśnią szła do urn młodzież akademicka, szli młodzi, którym dopiero nasza konstytucja przyznała prawo wyborcze, zaszczytne prawo obywatelskie. Przy spisach osób uprawnionych do głosowania murarz Czajka. Za nim składa swój głos młoda tancerka warszawskiej opery. Razem przyszli do urny Stanisław i Henryk Malanowscy – ojciec i syn. Aleksander Jaszczuk z trudem chodzi o kulach, przyszedł, by nie zabrakło jego głosu. Za nim profesor doktor Adam Czyżewicz. Bez przerwy przez lokale wyborcze przepływają tysiące osób. Jeszcze było daleko do południa, a już w wielu obwodach ponad połowa wyborców oddała swe głosy. Na ulicach nastrój świąteczny, bo też prawdziwym świętem jest ta wspaniała manifestacja jedności całego narodu w szeregach Frontu Narodowego. Młode małżeństwo Rudowskich przychodzi do komisji niezwykłym pojazdem. Zetempowcy ze służby porządkowej nie przypuszczali nawet, jak skomplikowane będą mieli obowiązki. By uniknąć takich właśnie kłopotów, przy niektórych komisjach wyborczych urządzono specjalne kąciki dziecinne. Niektórzy z młodych gości proponowali rodzicom, by jeszcze dłużej pogłosowali. Tak się tu dobrze bawią. Ale byli i tacy... Twórczość wymaga skupienia. Bożenka Kalinowska za model wybrała operatora kroniki. Podobieństwo uderzające. A tuż obok w komisji wyborczej głosują rodzice. By szczęśliwa była przyszłość ich dzieci, by żadne już dziecko nie płakało z głodu. By macierzyństwo było tylko szczęściem, a nie surową troską. W szpitalach, sanatoriach i klinikach czynne były specjalne komisje wyborcze. Wszystkim chorym umożliwiono wzięcie udziału w wyborach. W klinice położniczej przy ul. Karowej głosują młode matki. W wyborach wzięli udział żołnierze ludowego wojska. Dawne ordynacje wyborcze pozbawiały prawa głosu tych, którzy strzegą bezpieczeństwa państwa i narodu. Za Polskę, o którą walczył polski żołnierz, za Polskę, która potrafi odeprzeć każdy atak, głosują chłopi i robotnicy w mundurach żołnierskich.
Jesteśmy na Wybrzeżu. Załogi wszystkich statków polskich stojących w porcie i płynących teraz na dalekich morzach głosują na swoich pokładach. Na Front Narodowy głosuje Antoni Siemieniecki, przodujący marynarz, i kapitan m/s „Warta” Józef Mostowik. By rosła siła Polski na morzu!
Stolica Dolnego Śląska, Wrocław. Zniszczony przez hitleryzm, dźwignięty z ruin przez lud polski. Polacy głosują przeciw zakusom neohitlerowców na nasze granice, ich amerykańskim rozkazodawcom, za Polskę na zawsze zjednoczoną. Ignacy Materek, wielokrotny przodownik „Pafawagu”. Studentki licznych wrocławskich uczelni. Cały Wrocław spotyka się przy urnach. Jadą do komisji wyborczych dolnośląscy chłopi, ci, którzy wyszli z pługiem na zaminowane pola, ci, którzy chwastom i ugorom wydarli urodzajną ziemię. Rodzina Kuriatów, której Polska Ludowa dała ziemię, chleb, prawo do życia, do gospodarzenia krajem. Tego prawa nie dadzą już sobie odebrać.
Na drugim krańcu Polski, w województwie lubelskim tak samo wyglądały wiejskie drogi w tę październikową niedzielę. Wieś lubelska umiała walczyć o wolność chłopską. Dziś głosuje za programem, który niesie wsi traktory i elektryczność, kulturę i dobrobyt.
Jesteśmy w Zdunach pod Łowiczem. I tu całe gromady jadą razem do lokali wyborczych. Nastrój odświętny, bo też i dzień wyborów był świętem dla polskiej wsi. Miliony chłopskich głosów poparły Front Narodowy, zadokumentowały swój sojusz z klasą robotniczą, zaufanie dla władzy ludowej.
Uroczyście przystroiły się ulice włókniarskiej Łodzi. W Komisji Obwodowej nr 53 spotykamy rodzinę Blesińskich. Trzy pokolenia – dziadek, ojciec i syn. Dziad pracował dla Scheiblerów, ojciec pamięta gorzkie lata bezrobocia, syn zna te złe lata tylko z opowieści. Trzy pokolenia Klapińskich. Dziadek jest magazynierem w Zakładach im. Stalina, wnuczka studiuje ekonomię.
Maszynista Piotr Ciepułkowski przyprowadził swój pociąg do Karsznicy. W komisji wyborczej przedstawia zaświadczenie o prawie do głosowania, zostaje wpisany na dodatkową listę. Wraz z kolejarzami z Karsznicy oddaje swój głos na kandydatów Frontu Narodowego.
Katowice, stolica Górnego Śląska. Jedna z komisji mieści się w nowo zbudowanym Pałacu Młodzieży im. Bolesława Bieruta. Ci wyborcy w hutach, fabrykach i kopalniach pracą wykuli poparcie dla programu Frontu Narodowego. Rębacz z Kopalni „Wujek” Józef Buczyłkowski poparł swój głos 180% normy. Jego towarzysz pracy Alojzy Nikiel. Polski przemysł będzie za osiem lat dziesięć razy potężniejszy niż przed wojną. Za taką Polską głosuje robotniczy Śląsk.
Nowe Tychy – tu rozpoczęliśmy budowę nowego miasta dla śląskich górników. Stanisław Baduła i jego towarzysze pracują w najmłodszej polskiej kopalni „Wesoła II”. Minęły czasy zatapiania pokładów węgla, czasy biedaszybów. Przyszły czasy wielkiego budownictwa.
Nowa Huta, największe dzieło planu sześcioletniego. Przy betonowaniu fundamentów wielkich pieców pracy nie można przerwać ani na chwilę. Tu się pracuje na trzy zmiany. Brygada młodzieżowa Władysława Adamczyka pracowała dziś w nocy. Wracają do domu, do miasta, którego nie było jeszcze trzy lata temu. Tu, wraz ze wszystkimi mieszkańcami Nowej Huty, oddają swe głosy na Front Narodowy. Olbrzymia większość to młodzież, która przyszła z krakowskich i rzeszowskich wsi, która tu zdobyła zawód, wiedzę i dom. Młoda, rosnąca klasa robotnicza, młodzi patrioci i budowniczowie socjalistycznej Polski.
Punktualnie o godzinie 10. wieczorem zamknięte zostały lokale wyborcze w całej Polsce. Komisje przystąpiły do obliczania głosów. Wybory do Sejmu stały się wielkim zwycięstwem Frontu Narodowego, wielką manifestacją zjednoczenia i zwartości narodu polskiego wokół ludowej władzy. Udział w wyborach wzięło blisko piętnaście i pół miliona obywateli, 99,8% głosowało na listę Frontu Narodowego.

zwiń zakładkę
zwiń zakładkę