opis filmu
Panorama miasta. Katedra. Wieża zamkowa. Mężczyzna maluje szyld teatru. Biegnące dzieci. Przechodnie. Mężczyzna nakleja plakat na słupie ogłoszeniowym. Dekoracje na budynkach. Polewaczka. Przechodnie oglądają witryny księgarń. Hejnalista na wieży. Mieszkańcy wyglądają z okien. Defilada orkiestry dętej. Zgromadzenie na Rynku z udziałem aktorów w kostiumach. Herold odczytuje orędzie i otrzymuje od władz miasta klucze do grodu. Zgromadzeni.
| 00:00:00:18 | Czołówka: POLSKA KRONIKA FILMOWA 26/61 Wydanie B |
| 00:00:17:11 | Napis: „Przemyśl”. W tle panorama miasta. |
| 00:00:19:14 | Archikatedra Przemyska. Zamek. |
| 00:00:32:06 | Mężczyzna odnawia napis teatru. Dzieci biegające po ulicy. Przechodnie, w tle sobór św. Jana Chrzciciela. |
| 00:00:42:10 | Mężczyzna nakleja na słupie ogłoszeniowym plakat z napisem: „Przemyśl Tysiąclecie Miasta”. |
| 00:00:50:23 | Budynek miejskim z ogromnym napisem: „1000 lecie”. |
| 00:01:00:16 | Kobiety oglądają książki przez witrynę księgarni. Album „Tysiąc lat Przemyśla”. |
| 00:01:09:16 | Hejnalista na wieży zamkowej. |
| 00:01:12:23 | Ludzie wyglądają z okien. |
| 00:01:21:23 | Orkiestra dęta idzie ulicami Przemyśla. |
| 00:01:35:05 | Herold na koniu odczytuje orędzie tysiąclecia i otrzymuje od władz miejskich symboliczny klucz do miasta. |
tekst lektorski
Leży dziś na południowo-wschodnim krańcu Polski i jest jedną z najstarszych osad na naszych ziemiach. Mury przemyskiej katedry i zamku przypominają stulecia, gdy Przemyśl odgrywał ważną rolę w historii i kulturze. Z okazji millenium, jak wiadomo, wiele naszych miast zaczęło porządkować swój życiorys, szukać możliwie dokładnej metryki i liczyć lata. Przemyśl naliczył tych lat równy tysiąc. Na taki jubileusz miasto oczywiście musi się wypucować i przystroić. W witrynach księgarskich ukazały się wydawnictwa historyczne i wspominki. W czerwcową niedzielę z wieży zamkowej rozległ się hejnał. Mieszkańcy zaś zostali wyciągnięci z łóżek dosyć niezwykłą poranną pobudką. Na rynku paradne zgromadzenie, herold odczytuje orędzie tysiąclecia i otrzymuje złote klucze. Tu można bez przesady powiedzieć: najstarsi ludzie nie pamiętają równie uroczystego dnia w Przemyślu.
poprzedni 
