Architektura Toompei, zabytkowej części Tallina. Mury obronne z basztami, wąskie uliczki, rynek główny. Młodzież rysuje w plenerze. Turyści w jubileuszowych czapeczkach. Marynarze.
00:00:00:00 | Napis: „W STOLICY ESTONII”. Mury obronne starego Tallina. |
00:00:07:06 | Fragmenty murów z basztami. |
00:00:18:20 | Turyści na platformie starego miasta, zwanego Toompea. |
00:00:21:09 | Chłopiec w okularach. |
00:00:22:23 | Chłopiec z aparatem fotograficznym. |
00:00:25:10 | Widok z góry na wąską uliczkę miasta. |
00:00:27:13 | Ulicą pomiędzy budynkami przechadzają się ludzie. |
00:00:29:15 | Ulica, w tle widać kopuły cerkwi. |
00:00:33:23 | Temperowanie ołówka żyletką. |
00:00:36:08 | Dziewczęta oraz chłopiec rysują panoramę miasta. |
00:00:43:17 | Zabudowania, uliczka. |
00:00:48:12 | Uliczka, na której stoi zaparkowany samochód. |
00:00:50:15 | Uliczka Krótka Noga. Chłopak i dziewczyna schodzą schodami. |
00:00:55:00 | Starszy mężczyzna w jubileuszowej czapeczce. |
00:00:56:20 | Dziewczyna z chłopcem. |
00:00:58:17 | Mężczyzna w jubileuszowej czapeczce. |
00:01:00:08 | Dwaj inni mężczyźni w czapkach. |
00:01:02:05 | Dwie dziewczyny. |
00:01:04:04 | Grupa marynarzy. |
00:01:06:09 | Tłum na ulicy. |
00:01:08:06 | Rynek przed ratuszem. |
Nasz operator w Tallinie, stolicy Estońskiej Republiki, jednym z najpiękniejszych starych miast Europy. Tu, jak nigdzie indziej, wiek XIII oparł się skutecznie koegzystencji z architekturą XX wieku. Owszem, buduje się dużo, nowocześnie, ale dalej, w tak zwanym dolnym mieście, oddzielonym od starego szerokim pasem zieleni. Toompea, czyli górne miasto, zachowało swój niczym nieskażony urok. Chciałoby się jeszcze poprzebierać mieszkańców w historyczne kostiumy, a dla nich tymczasem punktem honoru jest zdobycie modnej w tym roku, takiej oto jubileuszowej czapeczki – pamiątki z setnego w tym mieście festiwalu zespołów chóralnych. Ładnie tu. Żal wracać w nasz zwariowany wiek XX.