Młodość Chopina

Młodość Chopina
Loading the player ...
Polska
1951
Release Date: 1952-03-14
Director: Aleksander Ford
Screenwriter: Aleksander Ford
Director of Photography: Jaroslav Tuzar
overview
About the film

Młody Fryderyk Chopin jest studentem w Warszawie. Musi zmagać się nie tylko z codziennymi problemami, ale również z życiem pod zaborem rosyjskim. Przeżywając wzloty i upadki wieku młodzieńczego, decyduje się na wyjazd na stypendium we Wiedniu. Po jego wyjeździe na byłych terenach polskich wybucha powstanie.

Based on: Stanisław Hadyna, "Niezatarte ślady"
Time: 1826-1932
Place: Wiedeń, Warszawa
Production Manager: Kazimierz Gaszewski
Rights: Studio Filmowe "Kadr"
Sound: mono
Aspect ratio: 4:3
Language: pl
hide tab
storyline

W pałacu księcia Jabłonowskiego, gdzie obecni są wszyscy oficjele Warszawy pierwszej połowy XIX wieku, Chopin umila gościom wieczór grą na fortepianie. Wśród gości jest także Nowosilcow, który stara się podsłuchiwać rozmowy, by wypatrzeć ewentualnych spiskowców. Przy wyjeździe z pałacu kareta Chopina jest dokładnie sprawdzana, o on dokładnie wypytywany kim jest. Żandarmi wyraźnie na kogoś polują. Następnego dnia na wykładzie na uczelni okazuje się, że chodziło o poetę Küchelbeckera, którego ostatecznie schwytano. Profesor Bentkowski, który prowadzi wykład z historii powszechnej, mówi, że panowanie klas niższych nad wyższymi jest dziejową koniecznością. Na sali powstaje wrzawa, studenci kasłaniem zagłuszają profesora, wykład zostaje przerwany. Studenci postanawiają zaprotestować przeciwko aresztowaniom. Przed domem sędziego Barcikiewicza, który sprzyja carskim władzom, zaczynają demonstrację. W tłum wkracza policja, studenci muszą uciekać. Chopin wraz ze swoim przyjacielem Tytusem Wojciechowskim znajdują schronienie nad brzegiem Wisły. Na zakończenie roku akademickiego Chopin doznaje swego rodzaju porażki. Wprawdzie zostaje wyróżniony jako zdolny student, lecz za wybitną indywidualność zostaje uznany jego kolega ze szkolnej ławy, Dobrzyński. Chopin bardzo przeżywa to niepowodzenie. Jego zdaniem Dobrzyński pisze pustą, martwą i pompatyczną muzykę, która schlebia gustom słuchaczów, jest bowiem rozpisana na wiele instrumentów orkiestry. Chopin chce przekonać siebie i profesorów, że muzyka pisana na jeden instrument może mieć większą siłę, nieść więcej treści. Przekonuje się o tym na koncercie Paganiniego, na który idzie wraz z kolegami. Paganini gra wspaniale, jego skrzypce wydają dźwięki niepodobne do żadnej innej muzyki. Za kulisami Chopin całuje Paganiniego w rękę w dowód uznania. Uniwersytet wprowadza obowiązek coniedzielnego uczestnictwa w mszy w kościele. Podczas nabożeństwa Chopin widzi piękną dziewczynę, w której się zadurza. To Konstancja Gładkowska. Śpiewa w chórze, akompaniuje jej mało zdolny organista. Chopin nie mogąc słuchać jego fałszywych tonów, sam zasiada do organów. Konstancji podoba się jego gest. Po mszy spotykają się na wystawie modeli gipsowych. Chopin nawet nie kryje swojego zauroczenia. Umawiają się na spotkanie w Żelazowej Woli, gdzie Gładkowska ma śpiewać; Chopin będzie jej akompaniował. W drodze do Żelazowej Woli Chopin przeżywa różne przygody: w jego powozie łamie się koło, nocuje u przypadkowego chłopa. Rankiem, idąc drogą, napotyka wozy z wiejskimi weselnikami. Zostaje zaproszony na uroczystość. Na weselu gra kapela ludowa, Chopinowi podoba się ta muzyka, zawsze twierdził, że polski kompozytor właśnie z niej powinien czerpać inspirację. W Żelazowej Woli gra dla Gładkowskiej, potem idą razem na spacer. Dochodzi do pierwszego pocałunku. Chopin nie jest jednak pewny uczuć Konstancji. U jej boku często pojawia się bowiem niejaki porucznik Pisarzewski... Podobnie jest na sylwestrowym balu. Fryderyk zasmucony wymyka się z Sali Potockich i trafia do Sali Wrocławskiej, gdzie trwa huczna zabawa rzemieślników warszawskich. Chopin akompaniuje tańczącym, sam również daje się porwać noworocznej atmosferze. Wkrótce zdaje egzamin dyplomowy. Tym razem profesorowie – z Elsnerem na czele – nie mają już wątpliwości: Chopin to geniusz muzyczny. W domu Fryderyka zastaje wiadomość o wybuchu rewolucji w Paryżu. Idzie do swoich przyjaciół, którzy omawiają plan wybuchu powstania w Polsce. Chopin być może wyjedzie w tym czasie za granicę – profesor Elsner stara się o stypendium dla niego. Gdy wiadomo już, że podróż dojdzie do skutku, Chopin gra koncert pożegnalny w Teatrze Narodowym. Wśród widzów jest też Konstancja, mówią sobie kilka słów na pożegnanie, prawdopodobnie widzą się po raz ostatni. Już w Wiedniu Chopin dowiaduje się o wybuchu powstania w Polsce. Jest wstrząśnięty. W Warszawie zostali jego najbliżsi. Komponuje etiudę c-moll – etiudę „Rewolucyjną”. Jej wiedeńskie prawykonania staje się wydarzeniem, zwraca uwagę publiczności na wydarzenia w Polsce. W Paryżu robotnicy również wychodzą na ulice...

hide tab
comment

Film o Chopinie miał być filmem rocznicowym. Dość późno zdecydowano się jednak na przygotowania do tego projektu. Setna rocznica śmierci Chopina mijała w 1949 roku, tymczasem konkurs na scenariusz filmu ogłoszono dopiero 15 mają 1948 roku (w efekcie „Młodość Chopina” weszła na ekrany w trzy lata po okrągłej rocznicy). W jury zasiedli m.in. Leon Kruczkowski, Antoni Bohdziewicz, Aleksander Ford i Jerzy Toeplitz. Zainteresowanie było duże, bo też i wysokie nagrody oczekiwały na zwycięzców konkursu: 300 tysięcy złotych za pierwsze, 200 – za drugie i 100 – za trzecie miejsce. Nadesłano 101 prac, z czego 97 zakwalifikowano do konkursu. Rozstrzygnięcie nastąpiło 11 listopada 1948, lecz jury zdecydowało się nie przyznawać pierwszej nagrody. Najwyżej oceniono nowelę Stanisława Hadyny z Wisły, która przedstawiała losy Chopina na rok przed wyjazdem z Polski. Świetnie nakreślone tło historyczne i realia Warszawy lat 30. XIX wieku nie w pełni przekonało jednak oceniających. W tekście Hadyny nieodpowiednia była postać samego Chopina, ukazanego jako człowieka zagubionego, dopiero poszukującego swej właściwej drogi twórczej. Kino polskie – tkwiące wówczas w sztywnej konwencji socrealizmu – potrzebowało bohatera silnego, a przynajmniej zdecydowanego, by stanąć po właściwej stronie. Takim też musiał stać się na ekranie Chopin. Z noweli Hadyny pewne fragmenty przedostały się wprawdzie później na ekran, lecz na razie Aleksander Ford, któremu powierzono realizację filmu o Chopinie, zamówił nowy scenariusz. Miał go napisać Jerzy Broszkiewicz, który już wówczas był znany ze swoich zainteresowań muzycznych. Dla asekuracji zamówiono jeszcze dwa teksty: u spółki autorskiej Bachner-Korngold, znającej środowisko Francji współczesnej Chopinowi i u Romana Brandstaettera, specjalizującego się w sztukach biograficznych. Dla samego Forda już dość wcześnie było jasne, że film o Chopinie powinien rozgrywać się w głównej mierze w Polsce i obejmować lata młodości kompozytora, by pokazać, że jego twórczość wywodzi się stąd i tylko stąd, że inspiracją dla niej był rodzima ludowość i atmosfera społeczno-polityczna w przededniu powstania. Nie można zrobić filmu o muzyce Chopina – mówił Ford – ani o wpływie muzyki Chopina, jeśli się nie robi filmu biograficznego. Zależy tylko, co rozumiemy przez biografię. Jeżeli będziemy przez nią rozumieć tylko ewidencję faktów z życia Chopina, to będzie ona nie do przyjęcia, ale jeżeli wybierzemy te rzeczy, które są istotne dla twórczości Chopina, jeżeli będziemy w jego postaci, w życiu, w środowisku, w sprzecznościach – wyszukiwali linię, która ukaże nam rewolucyjność jego muzyki, to taka biografia jest jedyną drogą (Jerzy Giżycki, Film o młodym Chopinie, Filmowa Agencja Wydawnicza, W-wa 1953). Broszkiewcz ze swoim tekstem nie sprostał tym wymogom Forda. Jego nowela miała wymiar bardziej faktograficzny niż dramaturgiczny i w swojej pierwotnej postaci nie nadawała się dla filmu. Komisja scenariuszowa doradziła Fordowi, by sam napisał scenariusz, korzystając z nowel Hadyny, Broszkiewicza i pozostałych. Praca Forda była w istocie udaną kompilacją. Teksty Francuzów i Brandstaettera reżyser praktycznie pominął, z tekstu Hadyny wziął spacer Gładkowskiej i Chopina po łąkach Żelazowej Woli, a od Broszkiewicza – demonstrację

COLUMNBREAKPOINT

studentów pod domem sędziego, incydent z organistą w kościele, postać szpicla podsłuchującego spiskowców i planowany zamach na Wielkiego Księcia Konstantego. W ujęciu Forda przyszły film o Chopinie stawał się swoistym wykładem politycznym, nadającym dziewiętnastowiecznej wersji historii odpowiednią wymowę. Inaczej w tamtym czasie być nie mogło. Zachwyca jednak staranność z jaką realizatorzy przygotowali muzyczną warstwę filmu. Wszystko układa się tu bowiem w logiczną całość: poszczególne kompozycje Chopina pojawiają się w tych momentach jego biografii, gdy je naprawdę komponował, a inspiracje ludowe, które poznajemy wraz z Chopinem są potem rzeczywiście słyszalne w jego utworach. Kazimierz Serocki, który był odpowiedzialny za muzyczne opracowanie filmu wybrał najwybitniejsze wówczas interpretatorki, by nagrały partie muzyczne do „Młodości Chopina”. Partie Chopina wykonała Halina Czerny-Stefańska, laureatka IV Międzynarodowego Koncertu Chopinowskiego, zaś partie Paganiniego i Slavika wykonała Wanda Wiłkomirska, laureatka Międzynarodowego Konkursu Młodzieżowego w Budapeszcie oraz Konkursu Bachowskiego w Lipsku. Nawet do wykonania pieśni ludowych Serocki szukał odpowiednich wykonawców w wiejskich zespołach amatorskich. Wielu z nich pojawiło się później na ekranie w sekwencji wiejskiego wesela. Dzięki temu w filmie Forda polityczny aspekt mimo wszystko zszedł na dalszy plan, a zwyciężyła muzyka. Do „Młodości Chopina” wraca się właśnie po to, by jeszcze raz zobaczyć przede wszystkim te sekwencje, w których muzyka Chopina daje się słyszeć w swojej niemalże najczystszej postaci. (SI) Powstała obszerna, patetyczna biografia-epos, która koncentrowała się na źródłach genialnej muzyki mistrza i dawała zarazem syntezę epoki. Było to także największe przedsięwzięcie produkcyjne polskiej kinematografii pierwszych lat powojennych. Zdjęcia trwały rok, zaangażowano do nich 1,5 tys. statystów, uszyto 2 tys. kostiumów, wiernie odtworzono realia Polski z XIX wieku. Film cechuje swobodna struktura, która pozwoliła ukazać jednocześnie tło historyczne, idee rewolucyjne, wątek biograficzny oraz muzykę Chopina, rozbrzmiewającą stale z ekranu. W tle historii pojawia się wiele postaci historycznych oraz dyskusje polityczne, obrazy manifestacji i walk powstańczych. Wysoko ocenioną kreację Chopina stworzył Czesław Wołłejko. Zwraca uwagę ścisły związek obrazu ze ścieżką dźwiękową. Widzowie pośrednio uczestniczą w procesie tworzenia, obserwując, w jaki sposób konkretne sytuacje fabularne i emocje z nimi związane zostają przetworzone przez kompozytora w dźwięki. Najbardziej sugestywny przykład stanowi scena komponowania Etiudy c-moll nazwanej "Rewolucyjną". Nagrania utworów Chopina do filmu dokonała zwyciężczyni pierwszego powojennego Konkursu Chopinowskiego Halina Czerny-Stefańska. Partie skrzypcowe Paganiniego i Slavika wykonała Wanda Wiłkomirska. Partię wokalną Konstancji Gładkowskiej zaśpiewała Stefania Woytowicz. Wszystkie utwory muzyczne zarejestrowano w studiu w Wiedniu, a podczas kręcenia zdjęć posługiwano się techniką play-backu.

AW

hide tab
press review

„Co najbardziej uderzyło w filmie Aleksandra Forda, to ukazanie żywego człowieka. Twórca potrafił wczytać się w dokumenty i wsłuchać się w chopinowską muzykę. Wydobył stąd elementy najistotniejsze. Nie smutek, nie tylko melancholię, ale przede wszystkim siłę twórcy. Poza tym Ford sprowadził Chopina z pomnikowego cokołu. Chopin w filmie jest na pozór zwykłym chłopcem, lubi humor, figle, żarty. Ale poza tą pozorną zwykłością i już niepozornym humorem i temperamentem wyczuwa się geniusz, z początku niezupełnie jeszcze uświadomiony, później coraz tęższy, coraz bardziej dynamiczny. Chopin w filmie jest człowiekiem jak inni, ogląda świat ludzkimi oczami, uczy się patrzyć i słuchać, uczy się żyć. Bawi się, kocha, łamie się z historią i ze swoją sztuką. Historia wdziera się na uczelnię, do której uczęszcza, na ulicę, przy której mieszka, wreszcie do jego pokoju na warszawskim poddaszu lub wiedeńskiej kamienicy. Historia prowadzi jego pióro. Geniusz Chopina jest z tego świata, bo rozwijają go siły tego świata. Bo o płody tego geniusza zarówno przed poczęciem dzieł, jak i po ich napisaniu walczą żywi znów żywi ludzie, reprezentujący te czy inne środowiska, poglądy i cele. Muzykę filmowego Chopina kształtuje polski krajobraz i chłopskie wesele, kształtuje ją rewolucyjna studenteria, Maurycy Mochnacki i Joachim Lelewel, u źródeł wspaniałego filmowego obrazu tworzenia Etiudy Rewolucyjnej jest powstanie listopadowe i wiedeński chłopak ze swoim »Es lebe Polen!«. Muzyka filmowego Chopina przeciwstawia się Czartoryskim i Nowosilcowom, łykom i mieszczuchom. Przeciwstawia się do dziś”.

Aleksander Jackiewicz, Film i książka o Chopinie, „Życie Warszawy”, 1952, nr 232


„Prawda filmu o Chopinie i jego epoce, którą przedstawił Aleksander Ford, nie pozostaje w pamięci widza w abstrakcyjnych pojęciach, lecz odradza się tymi obrazami, jakie ukazał mu artysta. W tym filmie muzyce Chopina realizator musiał dać pierwsze miejsce, bo tylko przez nią mógł odtworzyć postać jej twórcy. Aby obraz filmowy nie umniejszał jej znaczenia, a przeciwnie, tłumaczył ją całkowicie dorównując treścią i pięknej swej kompozycji utworom Chopina, realizator sięgnął do tradycji sztuki narodowej. Cały dorobek naszego malarstwa ostatniego stulecia został wykorzystany przez twórców filmu. Chopin zachodzi do ciemnych chat z obrazów Kotsisa. Powóz jego przejeżdża błotnistymi drogami Chełmońskiego. Smutną kolędą odzywają się żebracy z akwafort Płońskiego, a rysunki Orłowskiego i Kostrzewskiego ożywają w rozmachu ludowych tańców i pieśni. Nie tylko obrazy nabrały dzięki filmowi nowego życia i na nowo zostały odczytane przez społeczeństwo. Muzyka, która stworzyła w filmie postać Chopina, jednocześnie odsłoniła nam prawdę o twórcach polskiego realistycznego malarstwa. Ukazała ich głębokie umiłowanie ludu, jego cierpień i walki, umiłowanie jego zwyczajów, pieśni, umiłowanie polskiego nieba. Ujawnienie tego wspólnego nurtu naszego malarstwa i twórczości Chopina zespolone z prawdziwym obrazem historycznym epoki, jaki stworzył realizator w swym dziele, nadaje kierunek poszukiwaniu narodowej formy plastycznej w sztuce filmowej”.

Konrad Nałęcki, Andrzej Wajda, O wykorzystaniu tradycji malarstwa w sztuce filmowej na przykładzie filmu „Młodość Chopina”, „Nowa Kultura”, 1952, nr 30


„Zasadniczą treścią filmu jest odtworzenie atmosfery, w jakiej dojrzewa muzyka Chopina. Według ujęcia Forda składają się na nią: poezja ziemi ojczystej, życie i cierpienia zamieszkującego ją ludu – oraz romantyczne idee rewolucyjne, wstrząsające w tym okresie Polską, Rosją i Europą. Krajobraz ściślejszej ojczyzny Chopina to Kujawy i Mazowsze: jest on różny np. od pejzażu podhalańskiego, surowego, patetycznego i dzikiego, który wpłynął na zgrzytliwą, dramatyczną, rozdartą twórczość Szymanowskiego. Ziemia Chopina pełna jest zadumy, spokoju, godności; uczucia tu powstałe są wyśpiewane w pełni, do końca, ze świadomością ich znaczenia i siły. Drugi składnik twórczości artysty – to klimat przygotowującego się powstania listopadowego, rozruchów w Wiedniu, insurekcji lipcowej w Paryżu. W scenach tych Ford korzysta z doświadczeń szkoły filmowej radzieckiej, stylu, którego jest najwybitniejszym u nas przedstawicielem. Tutaj Ford odtwarza nieco teatralny, lecz szlachetny patos dawnych sztychów, gdzie oglądamy naradę wodzów powstania zebranych u Mochnackiego, podczas gdy Chopin gra w sąsiednim pokoju; sceny bitew roku 1830, gdzie walczący, którzy padli, przekazują żywym sztandar wiodący do ataku; wreszcie rewolucję paryską – półnagich robotników, którzy wyszli z warsztatów na barykady, pod wodzą sankiuloty w czapce frygijskiej i czarnowłosej kobiety ranionej w pierś, niby na sławnym obrazie Delacroix. Film obfituje w świetne ujęcia reżyserskie, jak np. scena koncertu Chopina, gdy aparat przesuwa się po skupionych twarzach widzów, tych eleganckich, na parterze i tych, z których wyszedł Kiliński, na galerii; z werwą i rozmachem nakręcona zabawa w warszawskiej ludowej »tancbudzie«, gdzie Chopin improwizuje piosenkę »Szynkareczko, szafareczko, bój się Boga, stój«; dalej ciekawa aluzja reżyserska, gdy aparat wędruje kolejno poprzez portrety Bacha, Beethovena, Schuberta i zatrzymuje się na twarzy Chopina, włączając żywego Polaka-kompozytora do galerii mistrzów muzyki”.

Zygmunt Kałużyński, Młodość Chopina, „Świat”, 1952, nr 14


„W »Młodości Chopina« twórcy spotkań muzyki z obrazem i dramatem poświęcili główną uwagę miniaturze muzycznej. Że zaś karty chopinowskiego pamiętnika mówią swe prawdy najpiękniejsze także językiem miniatur – mieli pełne prawo do takiego właśnie wyboru. Najważniejsze zaś jest to, że dokonali go znakomicie. Wymieńmy punkty najważniejsze: polonez, mazurek, dwie etiudy. Historia tych form w twórczości Chopina jest zbyt bogata, by ją tu choćby szkicować. Ważne w filmie staje się to, że wybrane z młodości Chopina i ukazane w »Młodości Chopina« miniatury opowiadają historię rozwoju chopinowskiej muzyki – historię rozwoju jej treści, czyli jej wielkości. Filmowy skrót Wielkiego Pamiętnika rozpoczyna się bardzo jeszcze młodzieńczym, konwencjonalnym, podszytym ówczesną modą polonezem. Po polonezie – mazurek. Bogaty w prawdziwą lirykę, doskonalszy w formie, własny. Dalej zaś rozwija się już w pełni historia odchodzenia od modnego stylu brillant i od delikatnej, poetyckiej, lecz sentymentalnej jeszcze liryki do wartości w dziele chopinowskim największych: do dramatów – do tego, co Schuman nazywał »grozą i dzikością«, i co było istotnie wspaniałą grozą i dzikością walk epoki, walk na które Chopin patrzył, których głos posłyszał sercem i talentem, którym dał później świadectwo niemal we wszystkich formach swej twórczości – od mazurków do sonaty. Historię »Młodości Chopina« zamykają dwie etiudy, właśnie pełne »grozy i dzikości«. Tak więc wraz z opowieścią biograficzną rozwija się i dokonuje dramat twórczy”.

Jerzy Broszkiewicz, Pamiętnik lat młodości, „Nowa Kultura”, 1952,  nr 21


„Aleksander Ford wspierany przez twórców podstawowej noweli, stanowiącej kanwę tego filmu, stworzył scenariusz i potrafił go wyreżyserować tak, że otrzymało się obraz, składający się ze wszystkich koniecznych elementów, obraz sugestywny, głęboko zapadający we wrażliwość widza i nade wszystko spełniający najważniejszą rolę zbliżenia widza do postaci Chopina i do środowiska, z którego wyrósł on i jego twórczość. Zrazu jako młodziutki uczeń Konserwatorium prof. Elsnera Chopin nie jest jeszcze całkowicie doceniany; inny jego kolega, nieznany dzisiaj nikomu Dobrzyński, otrzymał lepszy od niego stopień przy końcu roku, co przyprawia małego Frycka o dziecinne, głębokie zmartwienie. Ale jego najbliższe otoczenie, jego rodzina, przyjaciele, nawet wiejska służąca Zuzka, wierzą w niego, w jego talent i oto młody Chopin, kończąc swe trzyletnie studia, otrzymuje ocenę - »geniusz muzyczny«. Widzimy przez te trzy lata Chopina w Warszawie w najróżniejszych jej środowiskach. Grywa w salonach wielkich państwa (koncert u ks. Jabłonowskiego w obecności Nowosilcowa), przebywa w kawiarniach warszawskich, otoczony młodzieżą składającą się z akademików, podchorążych spiskujących już o bliskim wybuchu rewolucji narodowej, wpada nawet z rozhukanymi kolegami do sal tańca, zwanych kasynami (nie ma tej nazwy w filmie), gdzie tańczą rzemieślnicy warszawscy i akademicy z dziewczętami z ludu i gdzie pada niejedno wrogie słowo przeciwko carskiemu satrapie, Wielkiemu Księciu Konstantemu. Tu, w tych środowiskach młodzieżowo-rewolucyjnych kształci się młody Chopin i dojrzewa. To, co tutaj nabywa, odbija się w jego twórczości”.

Karolina Beylin, Młodość Chopina, „Echo krakowskie”, 1952, nr 80

hide tab
did you know?
  • „Młodość Chopina” była wyświetlana w Anglii, Bułgarii, Czechosłowacji, Finlandii, Francji, Izraelu, NRD, Rumunii, na Węgrzech oraz w ZSRR.

  • Okres przygotowawczy do filmu trwał od kwietnia do sierpnia 1950 roku. Zdjęcia rozpoczęły się w lutym, a skończyły w październiku 1951 roku. Od listopada do grudnia 1951 roku trwał montaż i udźwiękowienie.

  • Czesław Wołłejko, który zagrał Chopina specjalnie do tego filmu pobierał lekcje gry na fortepianie.

  • W „Młodości Chopina” wykorzystano 30 dekoracji atelierowych, 21 plenerowych, 1800 kostiumów.

  • O rolę Chopina ubiegał się m.in. Gustaw Holoubek.

hide tab
posters and stills
hide tab